Hit Ekstraklasy! Gdzie obejrzeć mecz Widzew – Legia? Kiedy rozpocznie się spotkanie?

i

Autor: widzew.com

Ekstraklasa

Legendarny piłkarz Legii przejechał się po drużynie po meczu Widzewem. Ma propozycję

2024-03-11 15:17

Legia Warszawa poniosła pierwszą porażkę w XXI wieku z Widzewem Łódź. Gol Frana Alvareza z doliczonego czasu gry dał RTS zwycięstwo 1:0 w niedzielnym hicie. Roman Kosecki, który w przeszłości wiele lat bronił barw klubu Łazienkowskiej, w wywiadzie dla portalu WP Sportowe Fakty niepochlebnie wypowiedział się o obecnych zawodnikach stołecznego klubu.

Legia w ostatnich miesiącach punktuje fatalnie, ale za to świetnie prezentowała się w Lidze Konferencji Europy. Ekipa prowadzona trenera Kostę Runjaica zajmuje obecnie szóste miejsce w tabeli ligowej po 24. kolejkach sezonu, a jej "dołek" trwa w zasadzie od początku października. Warszawianie mają już siedem punktów straty do liderującej Jagiellonii Białystok. "Wojskowi" szybko odpadli też z rozgrywek Pucharu Polski. Kilka dni temu rozczarowująco zaprezentowali się w dwumeczu 1/16 finału Ligi Konferencji przeciwko Molde. Seria meczów bez wygranej Legii wydłużyła się do sześciu.

ZOBACZ: Legia już odpadła z walki o tytuł? Były reprezentant Polski mówi o nastawieniu rywali do meczów z warszawskim klubem

Coraz częściej zaczyna mówić się o zwolnieniu trenera Runjaica. Roman Kosecki winę widzi w piłkarzach. – Są w tej drużynie zawodnicy, którzy walczą i biegają, ale są też tacy, którzy chodzą i udają gwiazdy. Nie chcę rzucać nazwiskami, ale mądrzy ludzie zrozumieją, o czym mówię. Noszą arbuzy pod pachami, ale chwieją się na nogach jak drzewa na wietrze. A nie na tym to polega. Niektórym po prostu jest w tym klubie za dobrze i za wygodnie. Widać u niektórych takie samozadowolenie – stwierdził Kosecki, mając jednocześnie prosty przekaz do ludzi odpowiedzialnych za strategię klubu. – Od dawna powtarzam: promujmy polskich zawodników, a nie słabych obcokrajowców. Ściągajmy piłkarzy zagranicznych, ale takich, którzy zrobią różnicę, jak Miro Radović, Daniel Ljuboja czy Vadis Odjidja-Ofoe. A ja widzę, że niektórzy w tym klubie są, bo są. Szlag mnie na to trafia. Jest w PKO Ekstraklasie sporo klubów, w których widać młodych Polaków i ci chłopcy dają radę. Naprawdę, uwierzmy w nich i uwierzmy, że można. Nie mówmy też ciągle, że nie ma dobrych polskich trenerów czy systemu szkolenia. Bo u nas jak ktoś nie wie, co powiedzieć, to mówi o braku systemu szkolenia. A on jest – powiedział w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty.

Legia błyszczała na salonach. Premiera serialu "Legia. Do końca"
Najnowsze