Legia jest w głębokim kryzysie, natomiast Lech po remisie w Turynie z Juventusem (3:3) będzie miał szanse udowodnić swoją siłę w obecnym sezonie ligowym.
Przeczytaj koniecznie: Cracovia na nowym stadionie
- Nie sądzę abym chciał mieć w zespole Lecha któregokolwiek z napastników Legii. Jedynym piłkarzem, którym nieco się interesowaliśmy, był Ivica Vrdoljak. Na kolana nas jednak nie powalał. Solidny i tyle. O napastnikach wcześniej nie słyszałem, ale może to dobrze? (śmiech). Za dużo ciepłych słów nie da się o nich powiedzieć. Może brakuje im umiejętności, ogrania, zrozumienia? Faktem jest, że nie brylowali w swoich poprzednich klubach. Mieli zaistnieć w Warszawie. Na razie nie istnieją - stwierdził w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" trener napastników Lecha - Andrzej Juskowiak.
- W meczu z Legią najprawdopodobniej nie będę mógł skorzystać tylko z Tomasza Bandrowskiego. „Bander" powoli wraca do normalnych treningów, ale nie jest jeszcze gotowy do gry - powiedział trener "Kolejorza" Jacek Zieliński.
Legia - Lech. Zapowiedź hitu 7. kolejki Ekstraklasy
Piątkowy hit Ekstraklasy Legia Warszawa - Lech Poznań zapowiada się nadzwyczaj ciekawie. Do walki o ligowe punkty staną kluby o długiej tradycji i z historią odwiecznej rywalizacji. Dodatkowymi podtekstami spotkania są alkoholowe wybryki Macieja Iwańskiego (29 l.) i Sławomira Peszki (25 l.).