Goncao Feio mówi o kuriozalnych bramkach
Od początku Motor chciał sprawić niespodziankę. Zdołał się podnieść i to mimo błędów popełnianych przez bramkarza Kacpra Rosę. - Motor zrobił nam sporo problemów - powiedział trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej. - Kuriozalne bramki. Nie broniąc lepiej niż tutaj, to nie mamy czego szukać. Nie można jechać po raz kolejny na wyjazd, strzelić trzy gole i trzy stracić. To był nasz 40. mecz w sezonie. Bardzo rzadko utrzymujemy czyste konto, bo nasz poziom bronienia nie jest na odpowiedni. Tak jak i nasz poziom zarządzania meczem. To musimy poprawić. Musimy zrobić wszystko, aby nie popełniać błędów w obronie i wygrać mecz z Molde, aby dalej reprezentować Polskę w Europie- odpowiadał.
Legia nie ma obrony...
Wspomniany powyżej bramkarz Kacper Rosa sprezentował Legii dwa gole, które strzelili Marc Gual i Kacper Chodyna. - Bramki były dziwne, ale trzy razy prowadzimy i nie możemy tego dowieźć ani do przerwy, ani po niej - tłumaczył trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej. - Brak umiejętności zarządzania momentami w meczu, który naprawdę już zabrał nam sporo punktów. Często się mówi, że atak sprzeda bilety, a obrona wygrywa mistrzostwo. W tej chwili nie mamy obrony. Mówię o obronie, ale jako formacji całego zespołu, żebyśmy się dobrze zrozumieli - zaznaczył.
Motor wyrwał punkt Legii w ostatniej chwili! Koszmarne pomyłki bramkarzy, niewiarygodne błędy!
- Bramki były dziwne, ale trzy razy prowadzimy i nie możemy tego dowieźć ani do przerwy, ani po niej. Brak umiejętności zarządzania momentami w meczu, który naprawdę już zabrał nam sporo punktów - tłumaczył trener Goncalo Feio podczas konferencji prasowej.
Goncalo Feio będzie do końca wierzył w zdobycie tytułu
Legia zgubiła punkty i praktycznie wypada z walki o mistrzostwo Polski. Co na to trener? - Wierzę i będę wierzył do końca w tytuł - podkreślił trener Goncalo Feio. - Póki mamy mecze do rozegrania i punkty do zdobycia. Szczerze, to uważam, że nie ma co za dużo myśleć. Na razie musimy myśleć o Molde, potem o Rakowie. Następnie jest przerwa na kadrę. Będzie mniejszy lub większy oddech. To jest wszystko. Piłka oferuje nam scenariusze nieprawdopodobne, rzeczy niemożliwe. Pod warunkiem, że się nie poddajesz, utrzymujesz standardy pracy, siłę w trudnych momentach. Muszę być pierwszy, który wierzy i to ciągnie. Ja jestem w tym mocny. Pierwszy, który jak nie idzie, to stanie przed wami. Reakcje muszą być tylko na boisku, a nie konferencjach, bo to punktów nam nie przyniesie - stwierdził.
Zagłębie podjęło decyzję w sprawie trenera. Jest oficjalny komunikat klubu z Lubina, co się dzieje?
Trener Legii nie chce komentować decyzji o rzucie karnym
Trener Feio został zapytany o sytuację z doliczonego czasu, gdy sędzia po analizie VAR podyktował rzut karny dla Motoru. Bramkarz Vladan Kovacević przy próbie wybicia piłki uderzył w twarz Samuela Mraza. Bośniak jedenastkę wybronił, ale skapitulował wobec dobitki Słowaka. - Rozumiem pytanie, ale nie komentuję - odparł trener Goncalo Feio. - Tak samo postępowałem ostatnio. Znacie mnie, więc ciecie, że odnosiłem się do każdej kwestii. Jednak przez to byłem nieustannie krytykowany, ukarany. Nie chcę tego komentować. Wszyscy widzieliście, oceńcie. To wszystko - dodał szkoleniowiec warszawskiego klubu.