Mecz Korona - Ruch znacznie lepiej rozpoczęli gospodarze. Po kilku minutach, w których obie ekipy wzajemnie się badały, "złocisto-krwiści" pokonali Matusa Putnocky'ego. Dokonał tego Paweł Sobolewski. Skrzydłowy Korony chciał jednak chyba dośrodkowywać. Wyszło jednak na tyle dobrze dla gospodarzy, że na Kolporter Arenie zapanowała wielka radość. Wydawało się, że do przerwy nie zostanie ona zmącona, ale kibicom przypomniał o sobie Eduards Visnakovs. Napastnik "Niebieskich" ruszył na bramkę kielczan i wykończył akcję pięknym strzałem w długi róg. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach nie byliśmy więc wiele mądrzejsi niż przed spotkaniem.
Ruch Chorzów wygrał z Koroną Kielce 2:1
W drugiej połowie na boisku było już spokojniej. Długo nie działo się po prostu nic. Mecz zrobił nam się znowu w ostatnich dziesięciu minutach, gdy Mariusz Stępiński w swoim debiucie wyprowadził "Niebieskich" na prowadzenie. Jak pokazały powtórki gol został strzelony ze spalonego. Korona próbowała odrobić straty, stworzyła sobie nawet kilka świetnych sytuacji, ale Matus Putnocky był w poniedziałek w świetnej formie.
Dla gospodarzy była to pierwsza porażka w sezonie. Teraz czekają ich trudne mecze z Lechem Poznań, Cracovią i Legią Warszawa. Ruch po raz drugi w bieżących rozgrywkach wygrał i zrównał się punktami z zespołem Marcina Brosza.
Korona Kielce - Ruch Chorzów 1:2 (1:1)
Bramki: Sobolewski 8 - Visnakovs 34, Stępiński 80
Korona: Dariusz Trela - Vladislavs Gabovs, Piotr Malarczyk, Radek Dejmek, Kamil Sylwestrzak - Paweł Sobolewski (58. Tomasz Zając), Aleksandrs Fertovs, Vlastimir Jovanović, Marcin Cebula (82. Łukasz Sierpina), Serhii Pyłypczuk - Michał Przybyła (73. Przemysław Trytko)
Ruch: Matus Putnocky - Martin Konczkowski, Rafał Grodzicki, Michał Koj, Paweł Oleksy - Roland Gigołajew, Łukasz Surma, Maciej Urbańczyk, Patryk Lipski (74. Maciej Iwański), Marek Zieńczuk (69. Mariusz Stępiński) - Eduards Visnakovs (90. Marek Szyndrowski)
Żółte kartki: Koj, Visnakovs, Lipski
Polska - Tunezja
Zapraszamy na relację na żywo z meczu Polska - Tunezja w kwalifikacjach Igrzysk Olimpijskich w siatkówce. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 17:00!
Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z meczu kwalifikacyjnego o igrzyska olimpijskie. Polacy zmierzą się z Tunezją!
Na ten turniej czekali wszyscy kibice siatkówki! Na przestrzeni trzech dni rozstrzygnie się, czy Polacy już teraz zdołają wywalczyć sobie awans olimpijski, czy będą musieli szukać szansy w kolejnym turnieju. Wszyscy liczą, że uda się uniknąć dodatkowych nerwów. Tych nie powinno być dzisiaj, bowiem na przeciw Polakom stanie reprezentacja Tunezji.
Biało-czerwoni są o kilka klas lepsi od swoich rywali i każdy inny wynik niż 3:0 będzie małą niespodzianką. To ma być jedynie rozgrzewka przed teoretycznie najważniejszym meczem kwalifikacji. Tym będzie rywalizacja z Francją. Ale jak wiadomo, w sporcie nie można myśleć o przyszłości, a należy skupić się na tym, co tu i teraz. Mamy nadzieję, że tak samo podchodzą do tego Polscy siatkarze.
Gotowi? #POLTUN #Tokyo2020 pic.twitter.com/H7VQ3t8jvY
— Radek Łączkowski (@RadekLaczkowski) August 9, 2019
Za nami hymny obu państw. Gorące przywitanie w hali w Gdańsku! Polacy rozpoczną w składzie: Nowakowski, Konarski, Leon, Drzyzga, Kubiak, Kłos i Zatorski na libero.
Zaczynamy!
3:2
Nerwowy początek z obu stron. Po zepstuej zagrywce Leona w boisko nie trafił także Moalla.
5:3
Potężny atak Kubiaka z lewego ataku. Kapitan uderzył po ciasnym skosie na pojedynczym bloku!
8:6
Bardzo mocny atak Konarskiego.
9:8
Polacy mieli problem ze skończeniem akcji, ale na drugiej piłce po palcach zaatakował Leon.
10:11
Pojedynczy blok Moalli na Kubiaku! Tunezyjczycy przełamali pierwszy stres i zaczęli grać naprawdę nieźle.
12:12
Ależ błąd Kubiaka. Nasz kapitan myślał, że zaatakuje z przechodzącej piłki, ale tę wcześniej odbił rozgrywający rywali. Kubiak nie zatrzymał ręki i uderzył w siatkę.
15:12
Blok Konarskiego! Othmen Miladi nie przedarł się na drugą stronę.
- Pojedyncza czapa od Ismaila Moalli
— Łukasz Jachimiak (@LukaszJachimiak) August 9, 2019
- cudem zaczepiony blok
- walnięcie łokciem w siatkę
Michał Kubiak nie zaczyna dobrze walki o #Tokyo2020#POLTUN
17:13
Dobra akcja Polaków. Podwójna krótka z drugiej linii i Leon po rękach broniących.
20:13
Leon z przechodzącej piłki zdobywa punkt. Dobra zagrywka Kubiaka. Po chwili czapa Konarskiego!
21:13
Jeszcze jeden blok Konarskiego! Tunezja nie może przebić się na drugą stronę!
23:13
Dwa asy serwisowe z rzędu Kubiaka! Co za seria Polaków!
24:14
Błąd serwisowy Jouiniego i mamy piłki setowe!
25:15
Koniec seta! Nowakowski z krótkiej i Polacy na prowadzeniu!
Here comes the BOOM! ?
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) August 9, 2019
?? vs ??
LIVE ? https://t.co/RQp8h4Ny7A#Tokyo2020 #volleyball #FIVBOQT @PolskaSiatkowka pic.twitter.com/XH5Unpjcg1
Zaczynamy drugiego seta!
3:2
W niektórych momentach brakuje skutecznego ataku. Uderzenie Leona wyblokowali rywale, ale Polacy postawili punktowy blok.
6:4
Ali nie trafił w boisko po ataku z prawego skrzydła. Tunezyjczycy sprawdzali jeszcze akcję, ale challenge, który chwilę potrwał, potwierdził jedynie pierwszą decyzję sędziów.
7:6
Śliwka obija blok na lewym skrzydle.
9:7
Bieniek skuteczny ze środka.
12:9
W siatkę wpadł Othmen Miladi, ale atak Konarskiego i tak dałby nam punkt. Po chwili as serwisowy Bieńka!
14:11
Rozgrywający Tunezji wystawiał jedną ręką, a na krótką zdążył środkowy. Wcisnął piłkę między siatkę, a polski blok.
16:13
Polacy nie skończyli pierwszego ataku, ale poprawka Śliwki była skuteczna. Heynen wymienił w zasadzie całą szóstkę.
Półtora seta. Heynen wymienił 95% składu? Gramy na stojaka, niechlujnie ale co tam pobawmy się w rotację:) No nic pozostaję wierzyć w to że Belg wie co robi. #FIVBOQT #Tokio2020
— Podwójna krótka (@KibicprzezduzeK) August 9, 2019
19:16
Krótka Polakom wychodzi dziś bardzo dobrze. Bieniek znów skutecznie.
20:17
Błąd Tunezji i blok Łomacza.
21:18
I raz jeszcze atak ze środka. Tym razem Nowakowski w szósty metr.
22:18
Świetny blok Nowakowskiego!
23:18
Mocne uderzenie Muzaja z prawego ataku w kontrze!
24:19
I raz jeszcze Muzaj. W końcu solidny atak, niemal "gwóźdź"! Piłki setowe.
25:19
Koniec seta! Śliwka wypchnął piłkę po bloku w kontrataku!
Polska - Tunezja (klepu, klepu 3:0 powinno stuknąć). Gramy tyle co musimy ?. Ładunek energetyczny kumuluje się na jutro. Taka przystawka dnia dzisiejszego przed daniem głównym Francja - Słowenia ? #FIVBOQT #POLTUN #FRASLO
— Dominik Kwapisiewicz (@Kwapini) August 9, 2019
Zaczynamy trzeciego seta!
3:2
Śliwka znalazł dziurę w bloku i pewnie uderzył po skosie.
4:5
As serwisowy Mbarekiego.
7:5
Dobra obrona Śliwki, ale Kwolek nie skończył kontrataku. W odpowiedzi Tunezyjczyk zaatakował w... dolną taśmę.
9:6
Kolejny skuteczny blok biało-czerwonych. Othmen zatrzymany.
12:7
Pomału gubią się Tunezyjczycy. Ich libero wystawił piłkę wprost w siatkę.
13:9
Duże zamieszanie zakończone punktem dla Tunezji. Polacy protestowali, że Śliwka zgodnie z przepisami przebił piłkę z drugiej strony boiska, na naszą połowę. Ostatecznie sędziowie podtrzymali decyzję o punkcie dla rywali.
13:11
Ali skutecznie w kontrataku i Tunezja zmniejsza straty.
15:12
Muzaj musiał powtarzać swój atak. Po naszej stronie nie ma dobrego przyjęcia. Ale nasz atakujący zdobywa punkt.
16:13
Świetne uderzenie Szalpuka z lewego ataku.
The African squad won’t give up. ?
— Volleyball World (@FIVBVolleyball) August 9, 2019
Watch ?? vs ?? live here ? https://t.co/RQp8h4Ny7A#Tokyo2020 #volleyball #FIVBOQT @PolskaSiatkowka pic.twitter.com/biVv3swdHG
17:14
Muzaj z drugiej linii po bloku.
19:15
A jeśli atakuje Bieniek można być pewnym, że akcja padnie łupem Polaków. Tak też było i tym razem.
20:16
Tunezja nie skończyła swojego ataku, a Śliwka nadział się na pojedynczy blok.
21:17
Szalpuk z drugiej linii uderzył potężnie, a piłka odbiła się od głowy rywala.
23:17
Dobry wyblok Polaków i Kłos potężnie z krótkiej.
24:18
Błąd Tunezyjczyka na zagrywce i piłki meczowe dla Polski!
25:19
Koniec meczu! I Tunezyjczyk raz jeszcze w siatkę na zagrywce!
Polacy wykonali swój obowiązek i wygrali mecz z Tunezją. Może nie było to zachwycające spotkanie w wykonaniu biało-czerwonych, ale zwycięstwo to zwycięstwo. Decydujące mecze dopiero przed nami! To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.