Wygrana z Bełchatowem to już drugi triumf Śląska z rzędu. Trenera Oresta Lenczyka (68 l.) nie zawodzi ten, z którym ostatnio regularnie się sprzeczał.
- Bramka dająca zwycięstwo cieszy podwójnie. Przed nami teraz dwa mecze u siebie i powinniśmy przedłużyć passę wygranych meczów. Teraz triumfujemy, ale przypominam, że przecież nigdy nie byliśmy chłopcem do bicia. Nie mieliśmy po prostu szczęścia. Teraz powinniśmy złapać ten dobry rytm - mówi Sotirović.