W pierwszej połowie przy Reymonta działo się niewiele. A gol padł tak naprawdę dzięmi Michałowi Gliwie. Bramkarz "Miedziowych" w 39. minucie popełnił fatalny błąd. Po niezbyt groźnym strzale Garguły zza pola karnego, Gliwa zamiast złapać piłkę, przepuścił ją pod ręką.
Przeczytaj koniecznie: Gran Derbi. El Clasico dla Barcelony. Kontrowersyjny sędzia
W drugiej połowie gra nabrała nieco rumieńców, głównie za sprawą piłakrzy Zagłębia, którzy dążyli do wyrównania. Świetne zawody rozgrywał jednak bramkarz Wisły Michał Miśkiewicz i głównie dzięki niemu goście nie wywieźli z Krakowa punktów.
Wisła Kraków - Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)
Bramka: Łukasz Garguła
Wisła: Michał Miśkiewicz - Łukasz Burliga, Arkadiusz Głowacki (63. Ostoja Stjepanovic), Marko Jovanovic, Gordan Bunoza - Emmanuel Sarki (78. Patryk Małecki), Michał Chrapek, Łukasz Garguła, Rafał Boguski, Wilde-Donald Guerrier - Paweł Brożek.
Zagłębie: Michał Gliwa - Paweł Widanow, Adam Banaś, Lubomir Guldan, Bartosz Rymaniak - Aleksander Kwiek (46. David Abwo), Jiri Bilek, Robert Jeż, Łukasz Piątek (80. Deniss Rakels), Arkadiusz Piech - Michal Papadopulos (46. Adrian Błąd).