Neymar, reprezentacja Brazylii, MŚ 2018

i

Autor: East News Neymar podczas meczu ze Szwajcarią nie mógł sobie pograć

Neymar zarobił ćwierć miliona euro na przeprosinach. Kolejna wizerunkowa porażka Brazylijczyka

2018-08-01 19:48

Po mistrzostwach świata w Rosji do zapamiętania było naprawdę wiele chwil. Najważniejsze, że większość z nich związana jest z wydarzeniami sportowymi, a nie około sportowymi. Nie każdy zawodnik będzie chciał jednak zapamiętać mundial 2018 na długo. Jednym z tych piłkarzy jest Neymar, który kolejny raz zaliczył wizerunkową wtopę.

Piłkarz Paris Saint-Germain miał być jedną z gwiazd turnieju w Rosji, a Brazylia była wymieniana wśród kandydatów do zdobycia Pucharu Świata. Już od pierwszych spotkań postawa "Canarinhos" nie zachwycała. Remis ze Szwajcarią i męki z Kostaryką spowodowały, że zaczęto wątpić w siłę tego zespołu.

Neymar również nie wyglądał jak lider drużyny, który ma święcić największe triumfy. Brazylijczyk momentami irytował. Nie tylko nieudanymi próbami dryblingu, ale przede wszystkim swoim symulowaniem. Wykonywał on mnóstwo teatralnych gestów po niemal każdym kontakcie z rywalem. Częściej niż udane akcje, można było zobaczyć udawany grymas bólu na twarzy jego twarzy.

Zachowanie byłego piłkarza FC Barcelona nie umknęło uwadze Internautów. Bardzo szybko w sieci pojawiły się filmiki, które drwiły z "symulek" Neymara. Mistrzostwa okazały się więc wizerunkową klapą dla zawodnika. Sytuację ratować próbował jeden ze sponsorów Brazylijczyka, Gillette.

Firma wpadła na pomysł, aby stworzyć nagranie, w którym Neymar przeprasza za swoje zachowanie podczas mundialu. Film został wyemitowany w brazylijskiej telewizji w najlepszym czasie antenowym. I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie publikacja "O Globo". Dziennikarze ujawnili, że za wszystkim stoi Gillette, a nie sam piłkarz.

Co więcej, Neymar za to nagranie miał otrzymać aż 225 tysięcy euro! Wśród fanów wywołało to oburzenie i na reprezentanta Brazylii spadła kolejna fala krytyki. Gillette chciało załagodzić sprawę i tłumaczy się tym, że próbowało przekonać widzów o potrzebnie dawania drugich szans. W tym przypadku, Neymar musi liczyć na trzeci już kredyt zaufania od kibiców.

Najnowsze