- Wielokrotnie powtarzałem, że kiedyś bym tu z miłą chęcią wrócił. Zdania nie zmieniłem, więc piłeczka jest po stronie Legii - powiedział zachęcająco Artur Boruc w rozmowie z legia.com, przy okazji wizyty w muzeum "Wojskowych". Polski bramkarz wykorzystał chwilę wolnego podczas zgrupowania reprezentacji Polski w Warszawie i jak sam przyznał "gdzie można by zrobić to lepiej, jak nie na Legii".
Artur Boruc trafił do Księgi rekordów Guinnessa! [WIDEO]
Boruc dodał, że gdyby klub odezwał się do niego z ofertą, z pewnością by ją rozważył. Mimo gry w wielu zespołach nadal pozostał wiernym kibicem drużyny mistrza Polski. Oczywiście, transfer na tę porę nie wchodzi już w grę, gdyż na początku września zamknięte zostało okno transferowe.
Chęć powrotu na Łazienkowską może być częściowo spowodowana trudną sytuacją Boruca w Southampton. Świetny poprzedni sezon między słupkami "Świętych" poszedł w zapomnienie, gdy do klubu przyszedł nowy trener Ronald Koeman. Ten ściągnął Frasera Forstera z Celtiku Glasgow i od razu wstawił go do pierwszego składu. Były golkiper Legii chętnie powróci do swojego ukochanego klubu, jeżeli holenderski szkoleniowiec nadal nie będzie dawał mu szansy na walkę o bluzę z numerem 1.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail