Dawid Kownacki

i

Autor: Cyfra Sport Dawid Kownacki

Choć gra tylko w drugiej lidze, celuje w kadrę. Fortuna mu sprzyja, znów trafił, Fernando Santos nie może go pominąć!

2023-03-05 14:55

Za niespełna trzy tygodnie Biało-Czerwoni rozpoczną eliminacje EURO 2024 meczami z Czechami (24.03. w Pradze) i Albanią (27.03. w Warszawie). Nowy selekcjoner ma jednak niemało kłopotów, bo duża grupa potencjalnych kadrowiczów zmaga się z kontuzjami. Zwłaszcza w ofensywie znaków zapytania jest całkiem sporo.

Wobec urazów Roberta Lewandowskiego i Arkadiusza Milika, Fernando Santosa ucieszyć więc powinna dobra forma strzelecka Dawida Kownackiego. Napastnik Fortuny Düsseldorf w wyjazdowym meczu z Jahn Regensburg z rzutu karnego zdobył zwycięską bramkę dla swego zespołu. To dziesiąte (i czwarte w czterech ostatnich występach) ligowe trafienie „Kownasia” (dwa kolejne dołożył w Pucharze Niemiec). Kownacki ma także na koncie sześć asyst w lidze i jedną pucharową. Fortuna jest piąta w tabeli 2. Bundesligi, ale do miejsc nagradzanych awansem (bądź barażem) traci sporo punktów.

Kownacki ma na koncie siedem występów w „dorosłej” reprezentacji. Debiutował w niej jeszcze u Adama Nawałki, pojechał na finały MŚ w 2018 roku (dwa występy). Potem korzystał z niego także Jerzy Brzęczek, a Paulo Sousa zabrał na finały EURO 2020, ale szansy występu na turnieju nie dał. - Jest w gazie – mówi o napastniku Fortuny w rozmowie z „Super Expressem” były reprezentacyjny snajper, Paweł Kryszałowicz. - Widać, że odnalazł formę: strzela bramki, kreuje akcje. Jeśli miałoby rzeczywiście zabraknąć Roberta, postawiłbym właśnie na „Kownasia”.

Sonda
Jesteś fanem Dawida Kownackiego?
Najnowsze