Dariusz Szpakowski postanowił przerwać milczenie w sprawie reprezentacji Polski! Legendarny dziennikarz sportowy wziął udział w podcaście "WojewódzkiKędzierski", w którym powiedział wprost o aferze premiowej kadrowiczów, która odbiła się szerokim echem w trakcie piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Te słowa odbiły się szerokim echem!
Dariusz Szpakowski bez ogródek o reprezentantach Polski. Poszło o aferę premiową
Jak przyznał Szpakowski, do sprzeczki na tle pieniędzy rzeczywiście doszło i była to rzecz, która rozbiła atmosferę w drużynie.
- Prawdą jest to, że pokłócili się o pieniądze. (...) Po co poszła cała kłótnia? Zabagnienie atmosfery w reprezentacji było wielkie - opowiadał Szpakowski.
Jak przyznawał komentator sportowy, zadziwił się tym, jak zawodnicy zachowywali się w obliczu afery i co, jego zdaniem powinni zrobić.
- Jak byłem w Katarze i wybuchła cała afera premiowa, to powiedziałem jedno zdanie, bo to są w końcu milionerzy, do jasnej cholery, i niech się zachowają, jak na miarę milionerów przystało. Myślę, że nikt w kraju - i to nie jest żadna demagogia z mojej strony, czy takie pouczanie - nie miałby do nich pretensji, gdyby Robert Lewandowski jako kapitan powiedział tak: Dostajemy 30 baniek, z chęcią je bierzemy bez żadnej personifikacji i całe 30 baniek przekazujemy na Centrum Zdrowia Dziecka - mówił dziennikarz sportowy w rozmowie z podcastem "WojewódzkiKędzierski"