Na każdym meczu reprezentacji Polski, w każdym zakątku świata, pojawiają się fani naszego zespołu. Nie inaczej jest tym razem. Do Skopje, za drużyną Jerzego Brzęczka pojechało około dwóch tysięcy fanów, którzy już o 20:45 w piątek 7. czerwca będą wspierać naszych w walce o trzy punkty do eliminacji do przyszłorocznego Euro.
Część z nich trafiła jednak do aresztu i nie będzie miała okazji obejrzeć spotkania na żywo ze stadionu. W centrum miasta doszło do przepychanek z policjantami w cywilu. Wideo z całego zdarzenia zamieściła telewizja Klan Macedonia. Widać na nim brawurową akcję części kibiców, którzy wyszarpali jednego z nich z rąk policji.
Chwilę później kibice zaczęli uciekać, a w pogoń za nimi ruszyły spore oddziały policji - tym razem już nie tej po cywilnemu. W końcówce materiału widać, jak część Polaków została złapana i zapewne trafiła do aresztów. Według informacji portalu SportoweFakty.wp.pl, chodzi o cztery osoby.
Macedończycy obawiali się o przyjazd Polaków. Portal Sport1.mk podał nieprawdziwą informację, że z powodu "dwóch tysięcy chuliganów" przełożono mecz finałowy tamtejszej ligi koszykówki. Tak naprawdę chodziło o prośbę ze strony MSW.