- Podchodzę do wszystkiego pozytywnie - mówi Błaszczykowski o swojej kontuzji. - Nie skupiam się na negatywnych aspektach mojej sytuacji. teraz mogę popracować nad górnymi partiami mojej muskulatury. To ważne, aby w takiej sytuacji nie myśleć o rzeczach negatywnych. Najtrudniejsze jest dla mnie, gdy siedzę na trybunach i oglądam kolegów walczących na boisku. To gorsze nawet od siedzenia przed telewizorem.
Przeczytaj: Finał Pucharu Polski na Stadionie Narodowym. Policja wydała zgodę, straż nie
- Przede wszystkim muszę być cierpliwy - dodaje reprezentant Polski. - Na razie rekonwalescencja przebiega dobrze. jestem siedem tygodni po operacji. Mam nadzieję, że do treningów z zespołem wrócę już latem podczas przygotowań do nowego sezonu.