O sytuacji Michała Ż. bardzo głośno zrobiło się w okolicy Bożego Narodzenia. Okazało się bowiem, że 22 grudnia mężczyzna spowodował w Warszawie wypadek samochodowy będąc pod wpływem alkoholu. Uderzył w autobus mając w wydychanym powietrzu 1,6 promila. Wszystko działo się przy skrzyżowaniu stołecznych ulic Miodowej i Długiej.
Adam Małysz świętował sukces - ZDJĘCIA
Teraz do sądu wpłynął akt oskarżenia w tej sprawie. Byłemu piłkarzowi grozi do dwóch lat pozbawienia wolności oraz odebranie prawa jazdy na trzy lata.
Michał Ż. jest przez kibiców piłkarskich doskonale kojarzono z uwagi na swoją bogatą karierę w reprezentacji Polski. Z orzełkiem na piersi zagrał aż 102 razy i występował na wielkich turniejach.