Linetty wszedł na boisko w 46. minucie. Sampdoria przegrywała 0:1. Polak dołączył do swojego rodaka, Bartosza Bereszyńskiego, o którym wspominało się, że może stracić miejsce w składzie. Z dwójką biało-czerwonych zespół z Genui nacisnął na piłkarzy Atalanty i ostatecznie po bramkach Duvana Zapaty, Gianluci Caprariego oraz właśnie Linettego - wygrał 3:1.
W pamięci została kibicom zwłaszcza bramka Polaka. Prawdziwe ciasteczko.
GOL LINETTEGO! @k_linetty zdobył piękną bramkę w meczu UC Sampdoria v Atalanta Bergamo. Brawo! #włoskarobota pic.twitter.com/27116qBDyg
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) 15 października 2017
W drugiej połowie na murawie pojawił się również Dawid Kownacki. Dostał od trenera ledwie 3 minuty.
Sampodoria - Atalanta 3:1
Bramki: Duvan Zapata 56, Gianluca Caprari 60, Karol Linetty 68 - Bryan Cristante 21
Mniej powodów do radości miał natomiast inny nasz reprezentant, Bartosz Salamon. Jego SPAL uległ Bolonii 1:2, a on zaliczył trafienie... samobójcze.
Bologna - SPAL 2:1
Bramki: Andrea Poli 30, Bartosz Salamon 49 (s) - Mirco Antenucci 88