Mistrzostwo w USA, Kanadzie i Meksyku odbędą się w nowej formule, bo wystąpią w nich aż 48 zespoły. Wydawać by się mogło, że przy takiej liczbie drużyn nie może zabraknąć w imprezie Biało-czerwonych, ale o awans wcale nie musi był łatwo, a może być wręcz przeciwnie. Z Europy awans na mundial uzyska 16 drużyn – o trzy więcej niż do finałów MŚ w Katarze w 2022 roku. Eliminacje w Europie toczyć się będą w dwunastu grupach. Tylko zwycięzcy awansują bezpośrednio, a czterech pozostałych uczestników wyłonią baraże. Weźmie w nich udział 12 zespołów z drugich miejsc w grupach, oraz cztery zespoły na podstawie wyników Ligi Narodów z edycji 2024/25.
Wszystko wskazuje na to, że Polska znajdzie się w drugim koszyku podczas losowania grup. Aktualnie licząc kraje tylko z Europy, zajmujemy 16 miejsce w rankingu FIFA. Na wyprzedzenie Ukrainy, Turcji i Austrii które są przed nami, i wskoczenie do pierwszego koszyka mamy tylko 0.3 procent szans. Takie wyliczenia przedstawiła platforma Football Meets Data. Wpływ na naszą pozycję w rankingu będą miały mecze w Lidze Narodów w której zmierzymy się z Portugalią, Chorwacją i Szkocją. Samo losowanie z drugiego koszyka nie jest jeszcze tragedią, ale warto zwrócić uwagę na zespoły, które najprawdopodobniej znajdą się w trzecim koszyku i mogą być naszymi rywalami. Mogą w nim być m.in. Słowenia, Albania i Gruzja, które zaprezentowały się podczas finałów EURO lepiej od Polski. Również z trzeciego koszyka mogą być losowane reprezentacje obu Irlandii, Grecji, Islandii czy Bośni i Hercegowiny. Losowanie grup eliminacyjnych MŚ 2026 odbędzie się w grudniu tego roku.
Tak Legia wspiera kontuzjowanego piłkarza. Wygrana z Zagłębiem jest dla niego