Liga Europejska: Obraniak powalczy z Gerrardem

2010-03-11 18:05

Lille kontra Liverpool. To jedna z najciekawszych par 1/8 finału Ligi Europejskiej. Dla nas tym ciekawsza, że przeciw gwiazdom "The Reds" zagra dzisiaj reprezentant Polski - Ludovic Obraniak (25 l.).

"Super Express": - W trakcie meczu z Bułgarią odniosłeś kontuzję. Zdążysz na Liverpool?

Ludovic Obraniak: - Zdążę. Szkoda by było opuścić taki mecz. Steven Gerrard, Fernando Torres. To fantastyczna sprawa, że zagram przeciw takim piłkarzom. Cieszy mnie zwłaszcza możliwość zmierzenia się z Gerrardem. To jeden z moich ulubionych graczy. Zawsze go podziwiałem za umiejętności i za to, jakim potrafi być przywódcą na boisku.

Przeczytaj koniecznie: Cech zatrzymał dumę Katalonii

- Możecie przejść do historii, bo Lille nigdy nie było w ćwierćfinale europejskich pucharów.

- Może i tak, ale kilka lat temu byliśmy w 1/8 finału Ligi Mistrzów, zagraliśmy wtedy z Manchesterem United. Cieszę się również ze względu na naszych kibiców, bo oni zasłużyli, żeby zobaczyć na swoim stadionie wielki zespół. A od tamtych meczów z Manchesterem nie było nas w pucharach. Dlatego dobrze, że znów potentat przyjeżdża do Lille. Spodziewam się kompletu 20 tysięcy ludzi.

Patrz też: Kto w Arsenalu jest najlepiej wyposażony!? (VIDEO!)

- Trudno was uznać za faworytów.

- No i dobrze. Liverpool musi, a my chcemy. Presja jest po ich stronie. Dla nas priorytet to liga francuska, choć każdy by chciał, żeby przygoda w Lidze Europejskiej trwała jak najdłużej.

- U siebie jesteście bardzo mocni. Lille przegrało tu tylko 1 z 16 meczów w pucharach.

- Ale na wyjazdach też jesteśmy silni (śmiech). Na własnym stadionie gramy bardziej ofensywnie, bo mamy wspaniałych kibiców, którzy tego wymagają.

- Coraz głośniej o twoim transferze? Ostatnio wymienia się Borussię Dortmund, mówi się też o klubach Premier League.

- Mam kontrakt z Lille, więc skupiam się na grze, ale mój agent rozgląda się po Europie.

Najnowsze