Decyzji prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniewa Bońka, o rozstanu się z Jerzym Brzęczkiem, wiele osób przyklasnęło. Dziwić może jedynie fakt, że sternik PZPN dojrzał do tego ruchu dopiero teraz. Błyskawiczne jednak znalazł następcę w postaci Paulo Sousy, który zaprezentował się już wszystkim podczas konferencji prasowej. Polskiemu trenerowi pozostała natomiast do przełknięcia gorzka pigułka - to nie on poprowadzi zespół podczas nadchodzących mistrzostw Europy.
Tak wożą się Boniek i Sousa - zobacz zdjęcia!
W kuluarach mówi się, że Brzęczek stracił pracę m.in. z powodu słabych relacji z kapitanem Lewandowskim oraz brakiem wypracowania porozumienia z tym właśnie piłkarzem. Jak było naprawdę? - Popytałem o kulisy rozstania z Brzęczkiem i słyszałem, że jego konflikt z Lewandowskim był spory. Kiedy Brzęczek był "off the record" to często mówił, że Lewy go irytuje, nie pomaga. Nie można było wiecznie trwać w konflikcie z najlepszym piłkarzem świata - stwierdził dziennikarz Krzysztof Stanowski w programie "Stan Futbolu" cytowany przez serwis "Weszlo.com".
Być może w przyszłości swoją wersję tej sprawy zdecyduje się przedstawić sam Jerzy Brzęczek. Teraz pozostaje mu nieco odpocząć po ponad dwóch latach spędzonych u steru polskiej reprezentacji, który nie zwieńczy poprowadzeniem zespołu w turnieju mistrzowskim.