"Super Express": - W Polsce już narzekają, że kwota transferu nie jest za wysoka (2 mln euro), że Werder to tylko średniak w Bundeslidze...
Boenisch: - Życzyłbym wielu piłkarzom, żeby trafili do takiego "średniaka" jak Werder. Bundesliga jest silniejsza od ligi francuskiej, z której przyszedł Ludo, a nie zdziwię się, jeśli Werder włączy się jeszcze do walki o grę w Lidze Europy.
Przeczytaj: Gerardo Martino. FC Barcelona nie zawiedzie
- A jak przyjąłeś jego decyzję o powrocie do polskiej kadry?
- Ludo to świetny piłkarz i fajny kolega. Na pewno się przyda reprezentacji, może jej dużo dać.
- Twój klub wypożyczył z Valencii Meksykanina Andresa Guardado (28 l.), będziesz z nim rywalizował o miejsce na lewej obronie.
- Nie boję się konkurencji. Gdy przychodziłem do Werderu uważano, że przegram rywalizację z Czechem Kadlecem, a jednak dałem radę. Dam radę i z Guardado. Jego pozyskanie to dobry ruch klubu. Wciąż tańczymy bowiem na trzech weselach: w Lidze Mistrzów, Bundeslidze i Pucharze Niemiec, czeka nas mnóstwo spotkań.
- Zatem powodzenia. Przy okazji spóźnione, ale szczere życzenia z okazji urodzin (1 lutego - przyp. red).
- Dziękuję. Pozdrawiam kibiców reprezentacji Polski i Czytelników "Super Expressu".