SEKSOWNA polska miss Euro Marta Barczok wsparła Glika. Co na to żona? [ZDJĘCIA]

2018-06-06 10:55

Podczas Euro 2016 zrobiła prawdziwą furorę! Jej odważne zdjęcia z francuskich plaż sprawiły, że kibice okrzyknęli ją polską miss całego czempionatu Starego Kontynentu. Marta Barczok stara się jednak udowodnić, że jej fascynacja futbolem wcale nie minęła! Zamierza trzymać kciuki za biało-czerwonych w czasie MŚ 2018 w Rosji. Jako kibicka ze smutkiem przyjęła też informację o kontuzji Kamila Glika. Wysłała mu słowa wsparcia za pośrednictwem Instagrama.

Przed dwoma laty Marta Barczok nie spodziewała się, że jej obecność na Euro 2016 wywoła tak wielkie poruszenie. Gdy stała się celem numer jeden dla fotoreporterów, starała się nie unikać fleszy. - Jest to dla mnie duże zaskoczenie, nie ukrywam, że bardzo miłe - powiedziała wtedy "Super Expressowi". - Namawiam wszystkich do trzymania kciuków za Biało-Czerwonych - mówiła przed pamiętnym meczem z Portugalią. Wielu wydawało się wówczas, że fascynacja miss Euro 2016 futbolem jest chwilowa i służy tylko zdobyciu popularności.

Tymczasem pasja do piłki nożnej w piękności znad Wisły nie umarła. Barczok wciąż z zapartym tchem śledzi losy naszej reprezentacji i zamierza mocno trzymać kciuki za sukces na MŚ 2018 w Rosji. Bardzo prawdopodobne, że na turnieju zabraknie lidera naszej obrony. W poniedziałek Kamil Glik odniósł poważną kontuzję podczas treningu i możliwe, że mundial obejrzy tylko w domu. Ta wiadomość zasmuciła biało-czerwonych fanów, w tym również Martę Barczok.

Na Instagramie opublikowała wpis, którym chciała dodać otuchy defensorowi kadry Adama Nawałki i AS Monaco. "Wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie!" - napisała pod adresem Kamila Glika piękność, wybrana miss kibicek turnieju o mistrzostwo Europy przed dwoma laty. Wpis spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, a my mamy nadzieję, że trzymanie kciuków przyniesie efekty i obrońca szybko wróci na boisko.

"Wszyscy trzymamy kciuki za Ciebie!" - napisała Marta Barczok pod adresem Kamila Glika

Kamil Glik wyleciał na badania do Francji. Po nich zapadnie ostateczna decyzja, dotycząca jego udziału w rosyjskim turnieju. Przy piłkarzu jest rodzina, z żoną Martą na czele. Wsparcie najbliższych na pewno bardzo się przyda Glikowi, który na mundialu miał dowodzić linią defensywną biało-czerwonych.

Najnowsze