Grzegorz Krychowiak od wielu lat był jednym z filarów reprezentacji Polski, ale po mundialu i przyjściu Fernando Santosa zniknął z kadry. Portugalczyk pominął doświadczonego pomocnika przy marcowych i czerwcowych powołaniach, jednak wyniki nie obroniły tej decyzji. Polska ma za sobą fatalny początek eliminacji do Euro 2024 i jednym z pomysłów Santosa na poprawę sytuacji okazało się m.in. powołanie "Krychy". I zapewne nie wzbudziłoby to aż tylu dyskusji, gdyby nie fakt, że od kilku miesięcy cała Polska wie o konflikcie piłkarza z lekarzem reprezentacji, Jackiem Jaroszewskim. Sprawa trafiła nawet do sądu, przez co wiele osób podważało możliwość normalnej współpracy skonfliktowanych stron na zgrupowaniu. Teraz wiadomo już, jak Krychowiak zareagował na widok Jaroszewskiego.
Wiadomo, jak Krychowiak zachował się względem Jaroszewskiego po przyjeździe
Szczegóły całej sytuacji przedstawił Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. Dziennikarz podczas studia przed meczem Polska - Wyspy Owcze opowiedział o pierwszym spotkaniu Krychowiaka i Jaroszewskiego na wrześniowym zgrupowaniu. Doszło do niego na początku zgrupowania i piłkarz postanowił jasno zamanifestować, że pomimo ich konfliktu, w reprezentacji Polski grają do jednej bramki i specjalnie zrobił to na oczach wszystkich.
- Na początku zgrupowania, kiedy autobus był już cały "zapakowany", Grzegorz Krychowiak wstał i przy wszystkich przywitał się z Jackiem Jaroszewskim, by nie było wątpliwości co do ich profesjonalizmu. Mimo że dzielą ich prawne historie, które rozstrzygnie sąd, to reprezentacja Polski jest innym uniwersum - opowiedział Włodarczyk na kanale Meczyki.