ME w piłce ręcznej: Polki bez szans w meczu z Węgierkami

Mecz Polska - Węgry był wyrównany tylko do 9. minuty, kiedy to nasze zawodniczki po raz ostatni prowadziły. Później od stanu 3:2 szybko zrobiło się 3:8 i już wiadomo było, że o choćby punkt w spotkaniu z gospodyniami turnieju będzie niesamowicie ciężko. Przypuszczenia potwierdziły się. Biało-czerwone co chwilę gubiły piłkę w ataku, puszczały łatwo nacierające Węgierki, a bramkarki w pierwszych 30 minutach odbiły zaledwie trzy rzuty! Efekt? Wynik 7:14 do przerwy.

ME 2014: Cała prawda o polskich szczypiornistkach. Zobacz, która jest śpiochem [WIDEO]

Początek drugiej części gry był już nieco lepszy. Jednak znane przysłowie "miłe złego początki" okazało się być żywym także na Węgrzech. W pewnym momencie Polki znowu zapomniały jak gra się w piłkę ręczną i przewaga Madziarek wzrosła do dziesięciu bramek. Pod koniec podopieczne Kima Rasmussena zmniejszyły stratę nawet do czterech bramek, ale nie były w stanie dokonać czegoś więcej. Ostatecznie Polska przegrała z Węgrami 23:29.

Druga porażka jednak nie przekreśla szans naszej drużyny narodowej na awans do kolejnej fazy turnieju. Jeśli biało-czerwone w czwartek pokonają Rosję, to mimo słabego początku imprezy znajdą się w następnej rundzie. W czwartek muszą więc zagrać tak, jak w ciągu ostatnich dziesięciu minut wtorkowego spotkania z Węgierkami.

Polska - Węgry 23:29 (7:14)

Polska: Gapska, Prudzienica – Stachowska 1, Niedźwiedź 3, Siódmiak 3, Gęga 1, Kocela 1, Grzyb, Kudłacz 7, Janiszewska, Pielesz 1, Zych, Drabik 1, Zalewska 2, Wojtas 2, Kulwińska 1

Węgry: Biro, Kiss – Bulath, Triscsuk 4, Szucsanszki 3, Klivinyi, Planeta 2, Tomori 6, Erdosi 2, Kovacsics 4, Bognar-Bodi 1, Kovacsicz, Mayer 6, Meszaros, Pappne-Szamoransky 1

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail