Nie żyje Robert Zawada, kibice w żałobie
Robert Zawada swoją karierę zaczynał w Wybrzeżu Gdańsk. Tam występował przez niemal dziesięć lat, od 1960 do 1969 roku, a później przeniósł się do Stali Mielec i tam grał do 1977 roku. To właśnie z drużyną z Mielca zanotował jeden z największych swoich sukcesów – zdobył tytuł wicemistrza Polski. Jednak zostanie on zapamiętany z całkiem innego osiągnięcia. Niemal od początku kariery, czyli od 1960 roku występował on w reprezentacji Polski i zanotował w niej jako pierwszy w historii sto występów. Łącznie zagrał z orzełkiem na piersi 108 meczów, brał udział także w igrzyska olimpijskich w Monachium w 1972 roku.
Żałoba po legendarnym reprezentancie Polski
Po zakończeniu kariery Zawada próbował swoich sił jako trener i wrócił w tej roli do Stali Mielec, którą prowadził w latach 1997-1999 oraz 2001-2004, a następnie był tam kierownikiem drużyny. Niestety 5 maja 2024 roku Robert Zawada zmarł. 7 czerwca skończyłby 80 lat. – Z wielkim żalem zawiadamiamy, że w dniu 5 maja zmarł Robert Zawada, reprezentant Polski w piłce ręcznej podczas Igrzysk Olimpijskich w Monachium w 1972 roku. Piłkarz ręczny Wybrzeża Gdańsk i Stali Mielec, trener oraz nauczyciel w-f. (...) Pierwszy polski zawodnik piłki ręcznej, który przekroczył liczbę stu występów reprezentacyjnych. W imieniu środowiska piłki ręcznej kondolencje rodzinie i najbliższym składa Prezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce, Henryk Szczepański – napisano w oświadczeniu Polskiego Związku Piłki ręcznej.
Nie mogło zabraknąć także kondolencji ze strony Stali Mielec, z którą Zawada był tak długo związany jako zawodnik, trener oraz kierownik. – Mamy do przekazania bardzo smutną informację. Dziś w godzinach porannych zmarła legenda naszego klubu Pan Robert Zawada. Rodzinie i bliskim składamy najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia – napisano w mediach społecznościowych.
Listen to "Treny (jako cykl poetycki). Jan Kochanowski. Streszczenie, bohaterowie, problematyka" on Spreaker.