Pierwotnie Liga Mistrzów piłkarek ręcznych miała zakończyć się jak każdego roku - turniejem Final Four, w którym rywalizują cztery najlepsze zespoły rozgrywek. Jednak pandemia koronawirusa zrewidowała mocno plany EHF. Nowy projekt przewidywał, że zmagania zakończą się specjalnym turniejem dla aż ośmiu drużyn. Zmagania rozpoczęłyby się od ćwierćfinałów. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyjdzie. W piątek przekazano, że władze europejskiego szczypiorniaka zdecydowały się zupełnie odwołać Ligę Mistrzów 2019/20 kobiet.
Bolesny CIOS dla wicemistrzów Polski. Liga Mistrzów przejdzie im koło nosa
Oznacza to, że do turnieju finałowego, który planowano na 3-6 września w Budapeszcie, w ogóle nie dojdzie. Taką decyzję argumentował prezydent EHF po opublikowaniu oficjalnego komunikatu. - Wciąż panuje niepewność związana z rozwojem sytuacji w całej Europie. Nie wiadomo, jakie skutki miałoby takie święto piłki ręcznej - stwierdził Michael Wiederer. W przerwanej edycji Ligi Mistrzów szczypiornistek Polska miała jednego przedstawiciela. Zawodniczki Perły Lublin odpadły w fazie grupowej.
Ligowa piłka ręczna w Polsce całkowicie ODMIENIONA! Kluby będą... oceniały sędziów
Jeśli chodzi o zakończenie rozgrywek mężczyzn, to turniej Final Four ma odbyć się 28-29 grudnia w niemieckiej Kolonii. Wiadomo, że jeśli uda się go przeprowadzić, to bez udziału PGE Vive Kielce. EHF zadecydowało bowiem, że w zmaganiach wezmą udział po dwie najlepsze drużyny z grup A i B. O trofeum powalczą więc bezpośrednio Barcelona, Veszprem, THW Kielc i PSG.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj