Mówiąc wprost, tylko cud mógłby pozwolić mu zagrać w Szwecji. - Lekarz, który operował naszego piłkarza, zapewnia, że Krzysztof wróci do treningów po trzech tygodniach. Po kilku dniach Lijewskiemu zdejmą szwy, potem wszystko musi się zagoić, a przecież początek mistrzostw już za cztery tygodnie - mówi Maciej Nowak, lekarz kadry.
Przeczytaj koniecznie: Piłka ręczna. Sławomir Szmal: Zwalę się Jurasikowi na głowę
Lijewski najprawdopodobniej pojedzie jednak na zgrupowanie do Cetniewa. - Szansa, że zagra w Szwecji, wynosi jeden procent, ale mimo to trzeba spróbować - wyjaśnia Nowak.