Lech - Widzew, Afonso Sousa

i

Autor: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Koncert Lecha

Afonso Sousa show w Poznaniu! Lokomotywa ruszyła pełną parą, Widzew bez szans [WIDEO]

2025-01-31 22:40

Bardzo efektowny start lidera Ekstraklasy w rundzie wiosennej. Lech po świetnej grze wygrał z Widzewem 4:1, a łupem bramkowym podzielili się po równo Mikael Ishak i Afonso Sousa.

Już w 80 sek. meczu przeżyliśmy duże emocje. Po świetnym dośrodkowaniu pomocnika Widzewa Sebastian Kerka, do siatki z bliska trafił Luis Silva,tyle, że był na minimalnym spalonym. Ledwie sędzia Karol Arys dał znać do wznowienia, akcja natychmiast przeniosła się pod drugą bramkę i gospodarze objęli prowadzenie. Fantastyczną akcją indywidualną popisał się Afonso Sousa, który minął dwóch obrońców, zwiódł bramkarza Rafała Gikiewicza i z ostrego kąta trafił do siatki. Akcja i gol - stadiony świata.

Katastrofa w Waszyngtonie. Nie żyje trener piłkarski! Ogromna tragedia w USA

Gospodarze przeważali, bardzo aktywny był Daniel Hakans, który jesienią rzadko pojawiał się w pierwszym składzie „Kolejorza”. Tuż przed przerwą Lech przeprowadził wyśmienitą akcję zespołową, którą zakończył as drużyny Mikael Ishak, zdobywając 11. gola w sezonie. Druga połowa zaczęła się wystrzałowo. Najpierw Sousa pokazał, że to jest jego wieczór. Strzelił z ponad 20 metrów w okienko i Rafał Gikiewicz był bez szans. W odpowiedzi łodzianie odgryźli się skutecznie. Po szybkiej kontrze piłka w polu karnym trafiła do Samuela Kozlovskiego, który z bliska strzelił do siatki. Widzew stworzył kilka szans na zdobycia kontaktowego gola, ale zabrakło precyzji, czego nie brakowało Lechowi. Haakans idealnie dośrodkował, a Ishak strzałem głową podwyższył wynik, dzięki czemu objął też samodzielne prowadzenie w tabeli najlepszych strzelców. Ma na koncie 12 goli. Lech wygrał w efektownym stylu. W jego barwach dobrze pokazali się nowi zawodnicy Rasmus Carstensen i Giisli Thordarson, co daje trenerowi dodatkowe pole manewru. Wiadomo, że po pierwszej kolejce rundy wiosennej "Kolejorz" pozostanie liderem Ekstraklasy.

Niedoszły bohater reprezentacji Polski notuje kolejny zjazd. Przykro na to patrzeć, znów trafił na wypożyczenie

Lech Poznań - Widzew Łódź 4:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Afonso Sousa (5), 2:0 Mikael Ishak (45+5), 3:0 Afonso Sousa (50), 3:1 Samuel Kozlovsky (52), 4:1 Mikael Ishak (80-głową).

Żółta kartka - Widzew Łódź: Jakub Sypek.

Sędzia: Karol Arys (Szczecin). Widzów 30 542.

Lech Poznań: Bartosz Mrozek - Rasmus Carstensen, Alex Douglas, Bartosz Salamon (68. Ali Gholizadeh), Michał Gurgul (87. Maksymilian Pingot) - Filip Jagiełło (68. Antonio Milic), Gisli Thordarson, Afonso Sousa (80. Bryan Fiabema), Antoni Kozubal, Daniel Hakans - Mikael Ishak (87. Sammy Dudek).

Widzew Łódź: Rafał Gikiewicz - Luis Silva, Mateusz Żyro, Polydefkis Volanakis, Samuel Kozlovsky - Jakub Sypek (79. Nikodem Stachowicz), Fran Alvarez, Juljan Shehu, Jakub Łukowski (55. Hilary Gong) - Hubert Sobol (55. Said Hamulic), Sebastian Kerk (87. Marek Hanousek).(PAP)

Najnowsze