Vive i Wisła to od lat dwie główne, by nie powiedzieć jedyne siły w polskiej Ekstralidze. Ostatnio zdecydowanie częściej wygrywali kielczanie i nie inaczej było tym razem. Nafciarze napsuli jednak sporo krwi mistrzom Polski. Do przerwy prowadzili jedną bramką i zaczęło pachnieć niespodzianką.
Adam Wiśniewski jako nauczyciel WF-u! Bohater polskiej kadry szczypiornistów w roli nauczyciela [WIDEO i ZDJĘCIA]
W drugiej odsłonie szczypiorniści Vive byli jednak lepsi. W końcówce gospodarzom udało się odskoczyć na dwie bramki. Wisła nie była już w stanie odpowiedzieć.
Vive Tauron Kielce - Orlen Wisła Płock 30:27 (11:12)
Vive Tauron: Szmal, Sego - Buntić 6, Grabarczyk, Jurecki 1, Rosiński 2, Tkaczyk, Jachlewski, Zorman 1, Musa, Bielecki 3, Strlek 2, Cupić 5/2, Aquinagalde 6/1, Chrapkowski 3, Reichmann 1
Orlen Wisła: Wichary, Corrales, Morawski - Kwiatkowski, Syprzak 5, Ghionea 2, Nikcević 2, Jurkiewicz 2, Piechowski, Montoro 2, Racotea 4, Zelenović 2, Tioumentsev 4, Daszek 5/3
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail