Pomimo tego, że mistrzostwa Europy piłkarzy ręcznych, które rozgrywane są na Węgrzech i Słowacji rozpoczęły się dopiero przed kilkoma dniami, to fani szczypiorniaka już mogli przeżyć wiele emocji, szczególnie śledząc to, co działo się wokół reprezentacji Polski w ostatnich dniach. Biało-czerwoni w swoim pierwszym meczu w doskonałym stylu pokonali Austriaków 36:31, jednak jak się okazuje, jeszcze kilka godzin przed meczem nie wiedzieli w ogóle, czy zostaną wypuszczeni na parkiet. Po zwycięstwie nad Austrią, trener Patryk Rombel postanowił ujawnić, co działo się z reprezentacją Polski przed pierwszym meczem, gdy jego podopieczni byli masowo testowani na obecność koronawirusa, a pozytywne wyniki otrzymywali kolejni zawodnicy.
Piłkarze ręczni przeżyli koszmar. Trener Biało-czerwonych o wszystkim opowiedział
Pierwotnie, wyniki testów dowołanych zawodników miały pojawić się o godzinie 15:30. Ostatecznie informacja o tym, że wszystkie dały wynik negatywny przyszły dopiero ok. godziny 18:00, czyli nieco ponad 2,5 godziny przed meczem z Austrią. Wszystko to, co działo się wokół reprezentacji Polski sprawiło, że Biało-czerwoni byli kiepskim stanie. - Byliśmy naprawdę wyczerpani psychicznie po tym, co wydarzyło się w ciągu ostatnich trzech dni i po takiej liczbie testów na COVID-19, którą przeszliśmy. Dlatego najpierw byliśmy szczęśliwi, że gramy, a później byliśmy szczęśliwi, jak zagraliśmy - wyznał po meczu z Austrią trener Polaków, Patryk Rombel.
Świetny start Polaków na mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych
Dzięki wysokiej wygranej w pierwszym meczu nad Austrią, Polacy zajmują obecnie pierwsze miejsce w grupie, mając na swoim koncie tyle samo punktów co Niemcy. Nasi zachodni sąsiedzi, którzy występują w roli faworyta do wygrania zmagań w grupie D, w pierwszym spotkaniu wygrali 33:29 z Białorusinami. W kolejnym spotkaniu, które zaplanowane jest na niedzielę 16 stycznia, podopieczni trenera Patryka Rombla zmierzą się właśnie z Białorusią, a zmagania w tej fazie mistrzostw Europy zakończą meczem z Niemcami, który odbędzie się 18 stycznia. Z grupy D, do dalszej fazy turnieju awansują dwie najlepsze drużyny.
Seksowna żona reprezentanta Polski zachwyca. Razem z kadrowiczem spodziewa się dziecka