Anna Lewandowska o braku czasu dla rodziny. "Nie zawsze mamy go tyle, ile byśmy chcieli" [ZDJĘCIE]

Niewiele jest okazji w roku, aby choć na moment zapomnieć o swoich obowiązkach i zwolnić tempo życia. Takimi dniami są na pewno Święta Wielkanocne, które już za nami. Choć Robert i Anna Lewandowscy na co dzień są zapracowanymi osobami, to w ostatnich dniach "wrzucili na luz" i całkowice poświęcili swój czas dla rodziny. Na ich kontach w mediach społecznościowych pojawiło się mnóstwo zdjęć, czy krótkich nagrań ze wspólnych chwil.

Lewandowscy pozwolili sobie również na śmieszny filmik, w którym naśladowali kultową scenę z bajki "Zakochany kundel". Więcej o tym wideo przeczytacie w TYM MIEJSCU. Była to dla nich jedna z nielicznych okazji, aby nieco dłużej pobyć ze swoimi bliskimi. Anna Lewandowska zdecydowała się podsumować ostatnie dni i napisała na Instagramie, jak z rodziną spędziła święta.

- U nas był to wyjątkowy, bardzo rodzinny czas. Mnóstwo radości, rozmów, spacerów, wycieczki rowerowe i oczywiście pyyyszne jedzenie. Cenię sobie nasz świąteczny luz - napisała trenerka fitness w mediach społecznościowych. Dodała również, że nie zawsze ma tyle czasu dla rodziny, ile chciałby mieć. - Rodzina! Zawsze podkreślam jak wiele dla mnie znaczy, zwłaszcza, że żyjąc na co dzień w Monachium nie mamy dla siebie tyle czasu, ile byśmy chcieli. Święta to idealna okazja, aby to nadrobić. Jestem bardzo wdzięczna moim najbliższym za ich wyrozumiałość i wsparcie - czytamy na Instagramie.