Brazylijskie kluby nie pozwolą na upadek Chapecoense. Wypożyczą za darmo swoich piłkarzy

Sportowy świat jest pogrążony w żałobie po tym, jak w kolumbijskich górach rozbił się samolot z piłkarzami Chapecoense, którzy wraz ze sztabem szkoleniowym oraz obecnymi na pokładzie dziennikarzami lecieli na środowy finał rozgrywek Copa Sudamericana, który miał się odbyć w mieście Meddellin. Miejscowe media informują, że bezpośrednią przyczyną tej tragedii był brak paliwa w samolocie, inne źródła przekonują, że wpływ na to wydarzenie mogła mieć niesprzyjająca pogoda bądź problemy techniczne, które były zgłaszane przez załogę.

Według wstępnych danych wśród ofiar śmiertelnych jest 19 piłkarzy Chapecoense. Wśród ocalałych jest zaledwie trzech zawodników: obrońcy Neto i Alan Ruschel oraz bramkarz Jackson Follmann. Kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej w Brazylii wydały oświadczenia, w których wyrażają swoją solidarność z drużyną, która poniosła niewyobrażalną tragedię i proponują jej wypożyczenie części swoich zawodników za darmo. Dodatkowo zwróciły się z wnioskiem do federacji w Brazylii, aby chronić Chapecoense przez trzy lata od spadku. - Mamy świadomość nieodwracalnej szkody spowodowanej tym strasznym wydarzeniem. Tyle możemy zrobić, by odbudować ten klub - brzmi oświadczenie Fluminense, a podobne wydały m.in. Santos, Palmeiras oraz Corinthians.