Urodził się w Medellin. W miejscu, które jest dobrze znane fanom serialu Narcos. Niestety, ten fakt poniekąd może nas naprowadzać do nieciekawych informacji, o które podały kolumbijskie media. 17-krotny reprezentant kraju wróci do więzienia. Powód? Narkotyki. I to nie pierwszy raz.
Nie od dziś wiadomo, że Kolumbia jest największym eksporterem kokainy na świecie. Narkotykowi baronowie rośli w siłę w latach 80. i 90, o czym nagrano, napisano i powiedziano już wiele. W tym wszystkim znalazł się również Diego Osorio, który zamieszany w przemyt nielegalnych substancji był już w 2002 r. Wtedy został zwolniony z aresztu po wpłaceniu kaucji. Czternaście lat później został aresztowany w rodzinnym Medellin, zarządzono wobec niego pięcioletni areszt domowy.
55 tysięcy kibiców na trybunach! Wielka chwila dla Canelo, czekał na to 11 lat
Powrót na wolność nie trwał długo. Kolumbijska policja znów poinformowała o aresztowaniu Osorio. Miało to miejsce 8 kwietnia. Były piłkarz próbował polecieć do Madrytu, a w butach przemycić prawie 2 tysiące gramów kokainy.
Osorio nigdy nie był wielkim piłkarzem. 17 spotkań w reprezentacji zaliczył w latach 1991 - 1995, ale nie znalazł się w kadrze na mundial w USA w 1994 r. Grał w lidze kolumbijskiej, m.in. dla Atletico Nacional.
PSG dalej karze Leo Messiego. Przeprosiny nic nie dały, gwiazdor musi czekać