O porażce z zespołem z Waszyngtonu zadecydował kiepska skuteczność. Bruins oddali na bramkę Brenta Johnsona aż 34 strzały, a krążek znalazł drogę do siatki tylko raz, po uderzeniu Milana Lucicia. Lepszą skuteczność pokazali zwycięzcy (3 bramki z 26 uderzeń), a najbardziej popisał się Aleksander Owieczkin, który zaliczył bramkę i asystę. Kolejne trafienia na Capitals były dziełem Nicklasa Backstroma i Alexandre Giroux.
Mimo porażki, Bruins nie zostali strąceni z tronu na wschodnim wybrzeżu. Nadal są na pierwszym miejsce w tabeli Konferencji i mają dwa punkty przewagi nad drugimi New York Rangers i aż 7 nad Capitals.
Inne mecze rozegrane dziś w nocy
Tampa Bay Lightning – Buffalo Sabres 2:4
Pittsburgh Penguins – New Jersey Devils 1:4
Boston Bruins – Washington Capitals 1:3
New York Rangers – Atlanta Falcons 3:2
Calgary Flames – Detroit Red Wings 3:4
Ottawa Senators – Chicago Blackhawks 0:2
Phoenix Coyotes – Dallas Stars 5:3
St. Louis Blues – Anaheim Ducks 2:4