Sezon w Arabii Saudyjskiej powoli się rozkręca. W piątek rozegrane zostało pierwsze spotkanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tegoroczny sezon będzie w Arabii niebywale ciekawy, bo w letnim okienku transferowym kluby z tego kraju przypuściły ofensywę i ściągnęły mnóstwo gwiazd światowego futbolu. Niewykluczone, że zadziałał tu "efekt Cristiano Ronaldo", który od kilku miesięcy gra dla Al-Nassr.
Ronaldo w areszcie? Chodzi o znak krzyża
Mimo że Portugalczyk powinien się już zaznajomić z zasadami panującymi w Arabii Saudyjskiej, podczas ostatniego meczu zapomniał się. Cristiano Ronaldo w rywalizacji Al-Nassr z Al-Shorta w Arabskiej Lidze Mistrzów zdobył jedyną bramkę w meczu. Gwiazdor na listę strzelców wpisał się w 75. minucie. Po strzeleniu gola wykonał znak krzyża i właśnie przez to może mieć spore problemy.
W Arabii Saudyjskiej gest ten jest bowiem surowo zakazany i grozi za niego surowa kara. W najgorszym przypadku Ronaldo trafiłby do aresztu i nie byłby to pierwszy raz, gdy zawodnik zostaje zatrzymany za "publiczne praktykowanie religii innej niż islam". Przed dziesięcioma laty Juan Pablo Pino został ukarany za niezakrycie tatuażu z wizerunkiem Chrystusa. Niewykluczone jednak, że sprawa w przypadku Ronaldo rozejdzie się po kościach i Portugalczyk nie będzie ścigany przez służby.