Bardzo słabo przygotowane boisko nie napawało optymizmem i nadzieją, że w tym spotkaniu zobaczymy dużo wirtuozji i technicznej piłki, natomiast będzie to mecz walki i niedokładnych piłek.
Ku zaskoczeniu nielicznej widowni jako pierwsi lepiej przystosowują się do warunków boiskowych goście. Lepiej zorganizowana Polonia gra szeroko skrzydłami, rozciągając obronę przeciwnika i próbując zaskoczyć rywala strzałami z daleka. Sztuka ta udaje się Marcinowi Kulakowi, który w 25 minucie, strzałem z 20 metrów zdobywa prowadzenie dla Polonii.
Nasza drużyna dominuje w środku pola, gdzie dobrą partię rozgrywa Łukasz Bieleń, który wraz z całą linią defensywną nie popełnia błędu. W 76' minucie zwycięstwo Polonii przypieczętowuje Marcin Dziewulski, który strzałem z dystansu zdobywa drugiego gola, co odbiera resztki nadziei słabo dysponowanej tego dnia drużynie Croatii.
– Wykonaliśmy zadanie, wywozimy z ciężkiego terenu Croatii 3 punkty, a zarazem oddalamy się od strefy zagrożonej spadkiem – skomentował trener Marek Rakowski.
Skład: Dawid Ditrich – Waldemar Wolski, Łukasz Poduszczak, Łukasz Bieleń, Bartek Malinowski – Mateusz Brela (60' Radek Kucharski), Tomasz Groch, Marcin Kulak, Damian Bziukiewicz – Marcin Dziewulski, Samson Malijani (72' Mariusz Kulesza)
Dobra passa trwa nadal. NY Croatia - Polonia NY 0:2 (0:1)
2012-04-20
21:20
Ani Polonia, ani Croatia nie mają stuprocentowej pewności co do swojego pierwszoligowego bytu. Dlatego ten mecz był niezwykle ważny.
