Jakub Błaszczykowski na początku sezonu został wypożyczony z Borussii Dortmund do Fiorentiny. Skrzydłowy miał niezłe wejście we Włoszech, jednak później pojawiły się problemy ze zdrowiem i dłuższy odpoczynek od futbolu. Gdy wrócił do zdrowia, trener Paulo Sousa miał już inną wizję na pierwszy skład. Bez Błaszczykowskiego, który stał się notorycznym rezerwowym.
Zobacz: Robert Lewandowski kontra Krzysztof Golonka! Kto wygrał pojedynek na triki? [WIDEO]
- Fiorentina nie widzi go w swoich planach. Kuba jest profesjonalistą i do końca sezonu będzie grał najlepiej jak potrafi. Dobrze czuje się fizycznie. Problemy ma już za sobą, co pokazał w reprezentacji. Jestem zadowolony, choć w tym roku nie grał za wiele w Fiorentinie - mówił agent Polaka Voege.
Taka decyzja włoskiego klubu oznacza, że po zakończeniu sezonu Błaszczykowski wróci do Dortmundu. Tam z kolei nie widział go w swoich planach trener Thomas Tuchel. Na nieszczęście naszego reprezentanta, ekipa z Signal Iduna Park gra w tym sezonie rewelacyjnie. Trudno będzie mu przebić się do pierwszego składu. Jaka więc przyszłość czeka Polaka?