- Przed ostatnim meczem wszyscy spotkaliśmy się w szatni i Totti powiedział, że jeśli będzie rzut karny, nie strzeli go, tylko wykopie piłkę w kierunku Curva Sud - stwierdził Juan Jesus, stoper rzymian. Brazylijczyk dodał, że kapitan drużyny przez cały tydzień był bardzo zdenerwowany. Nie umiał nawet powiedzieć, czy faktycznie kończy karierę, czy jednak jeszcze przez rok będzie grał dalej. Marzenie o zmarnowanym rzucie karnym pojawiło się dopiero w dniu ostatniego spotkania. - - Karnego nie było, więc w zamian kopnął w trybuny podpisaną piłkę po meczu - dodał Juan Jesus.
40-letni Totti to prawdziwa legenda Romy. Najlepszy strzelec. Mistrz Włoch z 2001 roku. Dwukrotny zdobywca Pucharu Włoch. Z zespołem ze stolicy związany przez... 25 sezonów. Tylko w Serie A rozegrał 619 meczów, strzelił w nich 250 goli. Dorzucił tego 8 lat w kadrze Włoch, w której rozegrał 58 meczów i strzelił 9 goli, zdobywając ze Squadre Azzura złoty medal mistrzostw świata w 2006 roku.