Piłka nożna to gra dla prawdziwych twardzieli - w końcu nie można się bać brutalnych wślizgów w nogi czy ostrej walki o pozycję. Ale zawodowi piłkarze mają szereg udogodnień. Grają w butach, ich piszczele i kostki chronią specjalnie ochraniacze, a piłka ma normalną temperaturę.
Nie to, co w Indonezji, gdzie wymyślono nowy rodzaj tej dyscypliny. Mieszkańcy tego państwa grają bowiem... na boso i płonącą futbolówką. Dzięki temu wymiana podań jest dużo szybsza, nie ma zbędnego holowania piłki, a kibice mogą podziwiać wytrzymałość graczy.
Wszystko wygląda całkiem efektownie. I patrząc na poniższy filmik zupełnie nowego znaczenia nabiera powiedzenie chętnie stosowane przez wielu trenerów na świecie, czyli "piłka parzy".
ZOBACZ: Ameryka Północna walczy o MŚ 2026. W tle 5 miliardów dolarów
SPRAWDŹ: FIFA poluje na dopingowiczów. Rosja powinna się bać?
PRZECZYTAJ: Sergio Ramos podsumował grę Realu Madryt: to jakiś BURDEL