Holandia - Dania 0:1 (0:1)
Gol: Krohn-Dehli 24. minuta
Duńczycy sprawili pierwszą sensację na Euro 2012. Skazywana na pożarcie w grupie śmierci drużyna Mortena Olsena pokonała 1:0 Holandię, a bohaterem meczu został Michael Krohn-Dehli. Napastnik Broendby Kopenhaga w 24. minucie ładnym zwodem zgubił dwóch obrońców, wpadł w pole karne i poslał piłkę między nogami rozpaczliwie interweniującego Maartena Stekelenburga. Holenderzy nie zdołali odpowiedzieć żadną bramką choć Arjen Robben niedługo po straconym golu popisał się uderzeniem w słupek, a Klaas-Jan Huntelaar, który pojawił się na boisku w 71. minucie, nie wykorzystał sytuacji sam na sam z duńskim bramkarzem.
Duńczycy pokazali się z bardzo dobrej strony i zagrali z Holandią jak równy z równym. Oddali 5 celnych strzałów na bramkę. "Orajne" celnie strzelali o jeden raz więcej, ale nie cóż z tego, skoro po pierwszym meczu na koncie mają zero punktów. Czyżby sprawdziło się to, o czym mówił były selekcjoner kadry Holandii - Marco van Basten, który twierdzi, że to pokolenie piłkarzy - z Robbenem, Snejderem i van Persim na czele - osiągnęło już wszystko, co mogło i "Pomarańczowi" na Euro 2012 nie odegrają wielkiej roli?
Niemcy - Portugalia 1:0
Gol: Gomez 72. minuta
Mecz Niemców z Portugalią miał być wielkim hitem, ale piłkarze obu drużyn sworzyli średnie wdowisko. Długimi momentami na boisku we Lwowie działo się niewiele i dopiero w końcówce Nimcy zdobyli trzy punkty dzięki trafiniu Mario Gomeza, który wpakował piłkę do siatki o strzale głową. Co cikawe Portugalczycy oddali więcej celnych strzałów - 4. Niemcy na portugalską bramkę strzelali celnie 3 razy.
Kolejne spotkania grupy B już 13 czerwca (środa)
18:00 Dania - Portugalia
20:45 Holandia - Niemcy
Holandia - Dania 0:1, Niemcy - Portugalia 1:0. Podsumowanie drugiego dnia EURO 2012
Po pierwszym dniu, gdy mecze rozgrywane były w Polsce, Euro 2012 przeniosło się na Ukrainę. Dziś w Charkowie Holandia zmierzyła się z Danią, a we Lwowie Niemcy zagrali z Portugalią. Co wydarzyło się drugiego dnia mistrzostw Europy?