Fortuna za medale: Justyna Kowalczyk jest milionerką! Inni też zarobią

2010-03-03 9:26

Justyna Kowalczyk (27 l.) za złoto, srebro i brąz dostanie z Polskiego Komitetu Olimpijskiego łącznie pół miliona złotych premii. Ponadto - jak się dowiedzieliśmy - otrzyma 161 tys. złotych z Polskiego Związku Narciarskiego oraz z Ministerstwa Sportu należną jej premię 56 tys. 925 złotych. Łącznie 718 tys. 925 zł.

Jeśli doliczyć do tego wielce prawdopodobne premie od sponsorów i nowe kontrakty reklamowe, nasza królowa igrzysk może zarobić nawet milion złotych.

Przy Justynie zarobią też inni. Zgodnie z regulaminem PKOl trener Aleksander Wierietielny dostanie minimum 225 tys. zł nagrody. Taka sama kwota zostanie rozdzielona pomiędzy pierwszego trenera Justyny, jej pierwszy klub, sztab szkoleniowy związku, sztab medyczny i... sparingpartnerów.

Patrz też: Justyna Kowalczyk pogoni Bjoergen w Polsce

Adam Małysz (33 l.) zarobi za dwa srebra 300 tys. złotych z PKOl, 112 tys. z PZN i 37 950 z Ministerstwa Sportu. W sumie 449 tys. 950 zł. Trener Hannu Lepistoe wzbogaci się o 150 tys. zł. Ponadto 150 tys. zł zostanie podzielone wśród sztabu Małysza, według zasad jak wyżej (pierwszy trener, pierwszy klub...).

Za brąz w łyżwiarstwie szybkim Katarzyna Bachleda-Curuś, Luiza Złotkowska i Katarzyna Woźniak dostaną po 75 tys. zł z PKOl oraz z Ministerstwa Sportu po 13 tys. 800 zł (premia z PZŁ mało prawdopodobna), łącznie - po 88 tys. 800 zł. Pozostanie jeszcze 50 tys. zł do podziału pomiędzy trenerów Ewę Białkowską i Pawła Abratkiewicza oraz 50 tys. dla innych osób ze sztabu.

Najnowsze