TdF: Polak bohaterem ucieczki

2009-07-09 12:02

Sześcioosobowa ucieczka gnała przed peletonem Tour de France, a na jej czele jechał Polak Marcin Sapa (33 l.). Tak unikalny widok oglądaliśmy po raz ostatni... 5 lat temu, gdy w TdF 2004 Dariusz Baranowski pojawił się przez chwilę na czele stawki.

Sapa jeszcze przed Wielką Pętlą obiecał, że będzie próbował ucieczek i dotrzymał słowa. Polak zabrał się z grupką, w której oprócz niego jechali Voeckler, Geslin, Ignatiew, Timmer i Huterowicz. Ich przewaga z 9 minut zmalała do 4, potem 3. Marcin wygrał w tym czasie dwie premie.

Solidarność uciekinierów pękła na 6 km przed metą, zaatakował Thomas Voeckler (30 l.), a Sapa nie miał sił go gonić.

Francuz dojechał do kreski i wygrał etap. Pozostałych uciekinierów złapała grupa. Dzielny Polak sklasyfikowany został wczoraj ostatecznie na 141. miejscu. Liderem wyścigu pozostał Fabian Cancellara.

A Marcin Sapa - jak tylko odsapnie - z pewnością ponownie spróbuje ucieczki. Oby tym razem skuteczniej.

Najnowsze