- Chcę, aby wszyscy starali się dbać o swoje zdrowie psychiczne. To coś, co obecnie jest jeszcze bardziej ważne. Tak wygląda nasze życie – powiedział Amerykanin o sportowcach. - Przez cztery lata przeżywamy szczególny czas. Wiemy dokładnie, kiedy to nadejdzie, organizmy są do tego przygotowane, a potem… trzeba zaczekać.
I dodał mocne słowa:
- Mam naprawdę nadzieję, że nie ujrzymyi wzrostu liczby samobójstw zawodników z tego powodu (przeniesienia igrzysk).
W swoim czasie sam wielki mistrz przechodził stany depresyjne, gdy nie był w stanie pokazać swoich możliwości
- Miałem ich co najmniej pół tuzina. W trakcie tego, który miał miejsce w roku 2014 nie chciałem już żyć – wspominał okres, w którym został zatrzymany prowadząc auto po alkoholu, a następnie zawieszony na pół roku w prawach startów. - Zawsze będę pierwszym, który przyzna, że stale cierpi na depresję i stany lekowe. Jestem pewien, że są ludzie, którzy przeżywają dokładnie to samo. Dlatego, jeśli znajdziecie się w miejscu, w którym potrzebujecie pomocy, wyciągnijcie rękę po pomoc i proście o nią. Dla mnie było to bardzo trudne, więc potrafię zrozumieć kogoś, kto tego unika. A jednocześnie, to właśnie zmieniło moje życie. Szczerze mówiąc: uratowało mi życie.