Yannick Agnel

i

Autor: East News

Mistrz olimpijski oskarżony o gwałt przyznał się do winy. Szokujący ciąg dalszy historii

2021-12-14 14:08

Kilka dni temu środowiskiem sportowym wstrząsnęła informacja o tym, że dwukrotny mistrz olimpijski w pływaniu, Yannick Agnel, został oskarżony o gwałt na córce swojego trenera. Teraz na jaw wychodzą kolejne szokujące fakty całej historii. Francuz bowiem przyznał się do tego, że spotykał się z 13-letnią wówczas Naome Horter i to wielokrotnie. Mimo to został wypuszczony z aresztu.

Yannick Angel został zatrzymany przez francuską policję w czwartek 9 grudnia w swoim domu w Paryżu i doprowadzony do aresztu w Mulhouse. Stało się tak z powodu oskarżenia go o gwałt i napaść seksualną na córkę jego byłego trenera, Naome Horter. Oboje trenowali w tym samym klubie, Mulhouse Olympic Swimming. Do wszystkiego miało dojść w 2016 roku – wówczas córka Lionela Hortera miała zaledwie 13 lat – i z doniesień medialnych wynika, że Agnel spotykał się z nią wielokrotnie. Jak ujawnił prokurator z Mulhouse Edwige Roux-Morizot, mistrz olimpijski z Londynu przyznał się do zarzucanych mu czynów i dodał, że 29-latek „nie uważa, by dziewczyna uprawiała z nim seks pod przymusem”.

Radomiak rozstawia rywali po kątach. Trener Dariusz Banasiak tłumaczy, jak tego dokonał

Yannick Agnel pod nadzorem policji. Ciążą na nim poważne oskarżenia

Mimo że Agnel twierdzi, że otrzymał od Naome Horter zgodę na seks, to wciąż prowadzone będzie wobec niego postępowanie w sprawie gwałtu. – Był to gwałt lub napaść na tle seksualnym, ponieważ istnieje duża różnica wieku między nim a Naome Horter – wyjaśnił prokurator na konferencji prasowej.

Wiadomo, co Kulesza i Sousa pili na spotkaniu. Tego selekcjoner nie tyka, wybór był oczywisty

Francuski pływak po złożeniu wyjaśnień został zwolniony z aresztu, ale to nie oznacza, że nie będzie znajdował się pod nadzorem służb. Zabrano mu paszport i otrzymał zakaz opuszczania Paryża. Co więcej, zabroniono mu także jakichkolwiek kontaktów z rodziną Horterów. Oprócz sprawy karnej Yannick Agnel będzie miał także sprawę cywilną założoną przez francuską federację pływacką. – Federacja została poinformowana o przyznaniu się przez Agnela do zarzutów. Podjęliśmy decyzję o kontynuowaniu sprawy przed sądem cywilnym w Mulhouse, nad czym jednocześnie głęboko ubolewamy – czytamy w oświadczeniu.

Sonda
Czy Polska powinna starać się o igrzyska olimpijskie?

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze