Świeczka, znicz

i

Autor: East News

Nie żyje legendarny reprezentant kraju. Zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach

2019-06-26 8:46

Fani niemieckiego futbolu we wtorkowe popołudnie otrzymali bardzo smutne wieści. W wieku zaledwie 53 lat odeszła jedna z największych gwiazd reprezentacji NRD, Joerg Stuebner. Występujący na pozycji pomocnika piłkarz dla swojego pokolenia był prawdziwym idolem.

Stuebner piłkarską karierę zaczynał w 1973 roku w BSG Motor Halle, ale bardzo szybko przeniósł się do największego klubu we wschodnich Niemczech, Dynamo Drezno. W seniorskiej drużynie występował przez dziesięć lat. W 182 ligowych spotkaniach zdobył 14 bramek. Stuebner dał się poznać przede wszystkim jako zawodnik z niesamowitą kondycją i zawziętością.

Stąd też wzięło się jego przezwisko, które brzmiało... "odkurzacz". Jak pisze o nim Berliner Zeitung, Niemiec był gwiazdą wyjątkowej szkoły Dynama. Dzięki swojej postawie w klubie, Stuebner był regularnie powoływany do kadry Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Zagrał w niej 47 razy i podbijał serca fanów. Po zjednoczeniu Niemiec jego kariera zdecydowanie wyhamowała.

Gdy Stuebner zrezygnował już z zawodowego uprawiania sportu wpadł w życiowe tarapaty. Miał problemy finansowe, a także popadł w alkoholizm. Niedawno pojawiły się jednak informacje, że były piłkarz wyszedł na prostą. Pojawiał się na domowych meczach Dynama,  a także rozpoczął pracę w gimnazjum w Dreźnie. Dlatego jego śmierć była dla fanów ogromnym zaskoczeniem. Na razie przyczyny zgonu Stuebner nie są znane.

Najnowsze