Tym klubem jest Viitorul Constanta, gdzie prężnie działa słynny Gheorghe Hagi. To legenda rumuńskiego futbolu. Grał w topowych klubach, jak Real Madryt, Barcelona czy Galatasaray Stambuł. Mówiono o nim "Maradona Karpat". To właśnie on założył przed laty Viitorul. Zespół pod jego wodzą sięgnął po tytuł i zdobył Puchar Rumunii. To jego oczko w głowie: jest nie tylko właścicielem, ale i właśnie odpowiada za wyniki zespołu.
Mocne słowa Wojciecha Kowalczyka. "Debili nie sieją, tylko zatrudniają za państwową kasę"
I właśnie słabsza postawa w tym sezonie wpłynęła na decyzję byłego legendarnego piłkarza. Viittorul nie zdołał zakwalifikować się do grupy mistrzowskiej. Wprawdzie jest liderem grupy spadkowej, ale ostatnio zespół przegrał dwa mecze z rzędu. W tej sytuacji niezadowolony Gheorghe Hagi podjął radykalne kroki. Zwolnił szkoleniowca. A kto nim jest? On sam. Do końca sezonu pozostała kolejka. Na koniec jego byli podopieczni zagrają na wyjeździe z Dinamo Bukareszt.
Artur Boruc na pierwszych zajęciach w Legii. Tak trenuje żwawy 40-latek! [WIDEO]
O swojej decyzji Hagi poinformował w komunikacie zamieszczonym na oficjalnej stronie klubu. Zapowiedział, że rozpoczął poszukiwania nowego szkoleniowca. Co ciekawe, prezesem klubu jest Gheorghe Popescu, były słynny obrońca reprezentacji Rumunii.
Mateusz Borek ujawnił nazwisko zakażonego piłkarza w Ekstraklasie! Zaraził się nad Bałtykiem?