– Ta przewaga, w skali całej zdobyczy punktowej, czyli 108 pkt, jest mała. Losy tego spotkania mogą odwrócić się w każdym momencie. Zdaniem arcymistrzów i analityków najbliższe trzy rundy nie są jeszcze momentem na atak. Obie panie będą myślały bardziej o tym, by nie przegrać, niż by wygrać. Spodziewam się dosyć spokojnych rozwiązań na warcabnicy. Jeżeli ta przewaga będzie wysoka, to wtedy któraś ze stron podejmie ryzyko – mówi Damian Reszka, prezes Polskiego Związku Warcabowego, jeden z organizatorów pojedynku w murach Hotelu Bellotto.
Starcie między Polką i Rosjanką potrwa do 3 maja, chyba że któraś z warcabistek wcześniej przekroczy pułap 54 pkt. Pula nagród wynosi 20 tys. euro: 12 tys. dla zwyciężczyni, 8 tys. dla pokonanej.
„Super Express” jest patronem medialnym zawodów.