Figurę mistrzyni fitness i zawodniczki MMA podziwia wiele osób. Ona sama jest z niej bardzo dumna. - Jestem ekshibicjonistką, uprawiałam ponad 15 lat fitness, czyli oprócz tego, że to była runda układu dowolnego z elementami gimnastycznymi, siłowymi, choreografia,muzyka, piękne stroje, to też to była runda sylwetkowa, czyli stałyśmy w kostiumach kąpielowych z bardzo mocno wyciętymi majteczkami i tak naprawdę pokazywałyśmy ciało. Więc ta praca naście lat nad ciałem daje mi dziś takie pozwolenie na to, żeby pokazywać to ciało i wcale się nie wstydzić, więc jestem otwarta - mówi w wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle.
Polka jest zdania, że jeśli żyjemy w zgodzie ze swoim ciałem nie powinniśmy się go wstydzić. - Uważam, że jak ktoś się dobrze czuje we własnym ciele, patrzy w lusterko i nie wkurza się na siebie, to może to ciało pokazywać. Why not? - dodaje. Porczyk czeka więc na sygnał z najpopularniejszego męskiego magazynu. - Jeśli byłaby propozycja z "Playboya", na pewno bym rozważyła ją pozytywnie, ponieważ tak jak mówię, czuję się świetnie we własnym ciele i lubię to ciało pokazywać. Uważam, że ciało kobiety jest przepełnione seksem i pięknością, więc czemu go nie pokazywać. Sesja mistrzyni w "Playboyu" na pewno zrobiła by furorę wśród męskiej części jej fanów.