Niemcy grali na mundialu fenomenalnie, Australii, Anglii i Argentynie strzelili po 4 gole. W meczu z Hiszpanami byli faworytami, jednak nie byli w stanie nic zrobić. Mistrzowie Europy w pięknym stylu zatrzymali niemiecki walec, który rozjeżdżał do tej pory najsilniejszych rywali.
1:0 to najniższy wymiar kary, Hiszpanie przeważali przez cały mecz, oddali 13 strzałów na bramkę rywali. Znakomite sytuacje marnowali Villa, Alonso, Pedro i Torres. Napastników i ofensywnych pomocników wyręczył więc... stoper - Carles Puyol.
Dla obrońcy Barcelony to najważniejszy gol w karierze. Dzięki niemu podopieczni Vicente del Bosque spełnili marzenia kibiców w Hiszpanii i awansowali do wielkiego finału. W niedzielę zagrają z Holendrami. Jedna z tych drużyn po raz pierwszy w historii wywalczy mistrzostwo świata.
Niemcy - Hiszpania 0:1
0:1 Puyol, 73. min
Sędziował: Victor Kassai (Węgry)
Widzów: 60 960
Niemcy: Neuer 4 - Lahm 3, Friedrich 3, Mertesacker 3, Boateng 3 (52. Jansen 3) - Podolski 3, Schweinsteiger 3, Ozil 3, Khedira 3 (80. Gomez), Trochowski 3 (62. Kroos 3) - Klose 2
Hiszpania: Casillas 4 - Ramos 4, Pique 3, Puyol 5, Capdevila 3 - Xabi Alonso 4 (93. Marchena), Xavi 4, Iniesta 4, Busquets 3, Pedro 3 (85. Silva) - Villa 3 (81. Torres)
1/2 finału