Kibice w Łodzi

i

Autor: CyfraSport Kibice w Łodzi

PZPN zareagował na DRAMATYCZNE sceny w Wejherowie i Łodzi. Apeluje o pomoc państwa

2019-09-25 11:47

Wtorkowe mecze Pucharu Polski upłynęły pod znakiem burd w Wejherowie i Łodzi. Kibice Gryfa odpalili pirotechnikę w meczu z Lechią Gdańsk, a jeden z fanów omal nie wyrządził bramkarzowi gdańszczan, Zlatanowi Alomeroviciowi. Z kolei na stadionie Widzewa policja musiała pacyfikować sympatyków Śląska Wrocław. Głos w sprawie tych awantur zabrał Polski Związek Piłki Nożnej.

Sytuacje na obu obiektach były na tyle poważne, że nieuniknione wydaje się wyciągnięcie poważnych konsekwencji. Na to będziemy jednak musieli poczekać. PZPN zapowiada, że obecnie jest na etapie analizy napływających do związku raportów meczowych. Ponadto w kwestii walki z chuliganami prosi o "niezbędne wsparcie ze strony administracji państwowej".

Oto pełna treść oświadczenia PZPN:

"Polski Związek Piłki Nożnej wszczął postępowania wyjaśniające dotyczące skandalicznych, chuligańskich zachowań na trybunach stadionów w Wejherowie i Łodzi podczas meczów 1/32 finału Totolotek Pucharu Polski Gry Wejherowo – Lechia Gdańsk oraz Widzew Łódź – Śląsk Wrocław.

PZPN analizuje raporty meczowe delegatów oraz sprawozdania sędziów. Pełna dokumentacja dotycząca wczorajszych zajść trafi do Komisji Dyscyplinarnej PZPN, której najbliższe posiedzenie zaplanowane jest na czwartek 26 września.

PZPN z pełną stanowczością potępia przejawy agresji i naruszania obowiązującego prawa na trybunach stadionów piłkarskich. Jednocześnie po raz kolejny apeluje o niezbędne wsparcie ze strony administracji państwowej, w celu wyeliminowania chuliganów ze stadionów".

Pozostaje mieć nadzieję, że pozostałe starcia 1/32 finału zaplanowane na środę i czwartek przebiegną już bez zakłóceń.

Najnowsze

Materiał sponsorowany