Były kierowca Formuły 1 wygrał dwa pierwsze OS-y, podczas których zdołał wypracować sobie sporą przewagę nad resztą stawki. Drugiego w zestawieniu Sebastiena Ogiera Polak wyprzedzał o ponad pół minuty.
Przeczytaj koniecznie: Rajd Monte Carlo. Świetna jazda Roberta Kubicy, Polak liderem, ma świetny czas
W przeciwieństwie do kilku innych zawodników Robert Kubica nie zdecydował się przed trzecim OS-em na zmianę opon. Brak "zimówek" poskutkował dopiero siódmą pozycją i stratą 1 minuty i 24,3 sekundy do zwycięzcy.
Przez to nasz zawodnik spadł w klasyfikacji generalnej z pierwszego na czwarte miejsce. Kierowcy powrócą do rywalizacji około godz. 13.30.