Rosja rozpoczęła najazd na terytorium Ukrainy 24 lutego. Od tamtej pory trwa otwarta wojna, a celem agresora przez długi czas był m.in. Kijów. Stolica atakowanego kraju na szczęście obroniła się przed wrogim wojskiem, a 2 kwietnia poinformowano, że cały obwód kijowski został odbity z rosyjskich rąk. Przez wiele poprzednich dni Rosjanie plądrowali wsie i miasta tamtejszego regionu, a także wykonywali brutalne rozkazy. Mieli przekonywać do współpracy przydatne osoby, takie jak te posiadające władze na danym obszarze. W tym celu porywano zakładników i ich rodziny. Często naciski kończyły się niepowodzeniem i pobici oraz wykończeni Ukraińcy wracali do domu. Tyle szczęścia nie miała rodzina Suchenków, której członkiem był 25-letni piłkarz, Ołeksandr.
Nie żyje Ołeksandr Suchenko. Zamordowali go Rosjanie
23 marca rosyjscy żołnierze uprowadzili z domu Olhę Suchenko, jej męża Ihora i właśnie Ołeksandra. Matka piłkarza była sołtyską wsi Motyżyn i Rosjanie chcieli nakłonić ją do współpracy. Cała rodzina nie zamierzała wspierać najeźdźców, za co przypłaciła życiem, co odkryto po wyzwoleniu obwodu kijowskiego. Po odbiciu tego regionu obrazki z Ukrainy obiegły cały świat i były przerażające. Trupy leżały na ulicach, w mieszkaniach i masowych grobach. W jednej z mogił odnaleziono ciała Suchenków.
Zobacz też: Legendarny trener walczy z rakiem. Szokujące wyznanie. Louis van Gaal długo to ukrywał
Zdjęcia z Ukrainy mrożą krew w żyłach:
O wszystkim poinformował mer Makarowa, Wadym Tokar. W mogile odnaleziono ciała Suchenków i 20 innych mieszkańców wsi, których wzięto do niewoli. Ołeksandr był piłkarzem, ale po rozpoczęciu wojny zaangażował się w pomoc potrzebującym. Dostarczał im m.in. żywność i lekarstwa. Na boisku grał jako napastnik bądź skrzydłowy, a jego największym osiągnięciem były występy na drugim poziomie rozgrywkowym w SK Czajka. Rozegrał tam 21 meczów i strzelił 3 gole. Jego ostatnim klubem była FK Kudriwka.