Semenya, która miała piąty czas kwalifikacji (2:01,01), broni tytułu wywalczonego w 2009 r. w MŚ w Berlinie. Zawodniczka RPA wraca do rywalizacji po prawie rocznym okresie, w którym władze IAAF debatowały, co zrobić z jej przypadkiem. Została poddana testom płci. Nigdy nie podano ich wyników.
Jest jednak podejrzewana o posiadanie męskich i żeńskich cech płciowych. Władze lekkoatletyczne niespodziewanie ponownie dopuściły ją do startów wśród kobiet. - Nie czuję presji, skupiam się na walce o półfinał - zapowiada Semenya.
MŚ Daegu. Semenya bez presji
Caster Semenya (20 l.) ma za sobą start w lekkoatletycznych MŚ. Reprezentantka RPA w biegu na 800 m, wobec której dwa lata temu pojawiły się wątpliwości co do płci, zakwalifikowała się do kolejnego etapu zmagań w Daegu.